Ten fermentowany napój mleczny jest uzyskiwany w procesie zakwaszania kulturami kwasu mlekowego maślanki, powstałej przy produkcji masła. Przez lata niedoceniany, ma w sobie ogromny potencjał nie tylko odżywczy, ale także kulinarny. Poznaj powody, dla których maślankę warto włączyć do codziennej diety.
Polepsza przemianę materii
Maślanka naturalna często zalecana jest osobom, które stosują diety odchudzające. Dlaczego? Bakterie fermentacji mlekowej trafiają do flory bakteryjnej, gdzie usprawniają pracę jelit powodując, że resztki pokarmowe w nich nie zalegają. Napój zawiera także kwas mlekowy, który wpływa na aktywne wydzielanie soku żołądkowego. Efekt? Proces trawienia zachodzi szybciej, dzięki sprawnej perystaltyce. Dodatkowo w 100 gramach zawiera tylko 48 kcal i ma małą zawartość tłuszczu. Ze względu na wartości odżywcze i niską kaloryczność zalecany jest osobom dbającym o linię.
Daje poczucie lekkości
Co ciekawe, w naszym przewodzie pokarmowym, maślanka rozkłada się nawet 3 razy szybciej niż mleko. Uważana jest więc za produkt lekkostrawny, który jednak daje poczucie sytości na długo. Podczas procesu fermentacji, bakterie kwasu mlekowego częściowo rozkładają laktozę. Dzięki temu osoby z jej lekką nietolerancją, mogą zapomnieć o kłopotach trawiennych. To także sprawia, że z maślanki w diecie nie muszą rezygnować diabetycy.
Rożnorodność form spożywania
Napój ten dzięki swojej delikatności, lekkości i kwaskowatości, nie tylko znakomicie gasi pragnienie, ale znajduje również wiele zastosowań w kuchni. Możliwości jest wiele, a pod każdą postacią smakuje doskonale – na zimno czy ciepło, wytrawnie lub ze słodką nutą. To znakomita alternatywa dla mleka, baza do deserów, koktajli, zup, a nawet składnik marynat do mięs i ryb.
Maślanki w dziesiątkach smaków mogą królować cały rok w twojej kuchni. Różnorodność dostępnych wariantów możesz codziennie tworzyć samodzielnie dodając sezonowe owoce – świeże lub mrożone. Możliwości jest wiele, warto eksperymentować i korzystać z dobroczynnego działania tego mlecznego napoju. Nie tylko owoce wzbogacają jej smak i właściwości odżywcze, ale także warzywa. Świetnie orzeźwia zmiksowana z mięta i surowym ogórkiem, lub zieloną pietruszką i kawałkiem awokado lub pomidora. Świetnie smakuje także wyłącznie ze szczyptą soli i orientalnego kuminu.
Koi nerwy
Witaminy B, w które obfituje maślanka, czynnie biorą udział w procesach energetycznych, które zachodzą w organizmie człowieka. Podaż ich na odpowiednim poziomie zapewnia dobre samopoczucie, poprawia koncentrację i sen, a także zmniejsza uczucie znużenia. Równie cennym składnikiem w tym napoju jest potas, który pozytywnie wpływa na funkcjonowanie układu nerwowego.
Wzmacnia kości
Wystarczy 250 ml maślanki np. mrągowskiej, a więc jedna szklanka, by zapewnić sobie ponad 20% dziennego zapotrzebowania na wapń. To właśnie ten łatwo przyswajalny pierwiastek jest podstawowym budulcem kości. Gdy dostarczamy go zbyt mało, organizm czerpie go z zapasów, co prowadzi do znacznego osłabienia szkieletu, narażając go na złamania. Dlatego systematyczne sięganie po ten napój to profilaktyczne działanie przeciw rozwojowi osteoporozy. W maślance znajdziemy nie tylko wapń, lecz także wartościowe białko, potrzebne do wzrostu i utrzymania masy mięśniowej. Tego pysznego i cennego w składniki mineralne napoju mlecznego nie powinno zabraknąć w diecie dzieci, którym wapń jest niezwykle potrzebny do prawidłowego rozwoju, a także u osób starszych czy kobiet w okresie okołomenopauzalnym, które szczególnie narażone są na jego utratę.
Jednym słowem maślanka to skarb, który zawsze mamy pod ręką. Tania i zdrowa, szybka i wygodna w przygotowaniu mlecznego koktajlu, za którym przepadają zarówno dzieci jak i dorośli. Warto mieć w lodówce maślankę!
Źródło: Instytut Innowacji Przemysłu Mleczarskiego w Mrągowie
